Miesięczna lista celów

Witam :)
Co u Was słychać? Obudziliście się już po zimie? W UK póki co wiosny nie czuć, jest nadal zimno i deszczowo. Mam nadzieję, że jednak w najbliższych dniach to się zmieni, bo potrzebuję słońca i ciepłego powietrza, które obudzi mnie do życia z zimowego letargu. We wcześniejszym poście pisałam Wam, że daję sobie miesiąc na wprowadzenie pewnych nawyków u siebie i realizację celów. Przez tydzień nawet mi się to udawało, po czym dostałam cegłówką w głowę od najbliższej mojej rodziny. Wszystkie plany legły w gruzach, nie byłam w stanie na niczym się skupić. Nie spodziewałabym się nigdy takich wieści, które usłyszałam. Był płacz, stres i czekanie co będzie dalej. To były moje najgorsze jak do tej pory święta wielkanocne i 40 urodziny. I nie, nie chodzi tu o żadne choroby, śmierć bliskich itp. Nie chcę o tym pisać, ale od teraz wiem, że nie można ufać nikomu.Wydawałoby się, że moją rodzinę coś takiego nie spotka, a jednak. Mogę tylko współczuć tym, których to dotknęło i wspierać ich w złych momentach. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży i ta osoba, która sprowadziła na cały nasz dom nieszczęście zrozumie swój błąd.
Co jeszcze u mnie? Zostałam sama jak palec w domu na najbliższy miesiąc. Mój P. wyjechał do Polski i wróci dopiero w połowie maja. Mam więc teraz sporo czasu dla siebie, ciszę i spokój. Chcę więc wykorzystać jakoś ten czas i nie przesiedzieć go tylko z tyłkiem na kanapie przeglądając Facebooka. Zrobiłam już sobie listę rzeczy, którą chcę wykonać w ciągu 30 dni . Chcę się nią z Wami podzielić, bo w ten sposób będę miała większą motywację. Będzie mi też głupio po raz kolejny Was zawieźć. Co więc będzie na mojej liście?

Lista celów na 30 dni

1. Przeczytać co najmniej 6 książek. 2/6
2. Czytać cały miesiąc książkę godzinę dziennie. 14/30
3. Dokończyć książkę "W naszym domu" Jodie Picoult (wyzwanie książkowe LAJT) 17.04.2018
4. Przeczytać "Anioły i demony" Dan Brown ( wyzwanie książkowe HARD)
5. Zacząć czytać Harrego Pottera.
6. Przeczytać 1 poradnik.
7. Spisywać nowości filmowe i książkowe.
8. Obejrzeć 15 filmów (minimum) 8/15
9. W tym obejrzeć 1 horror "Naznaczony: Ostatni klucz" "Friend request", dramat "Pełnia życia, film polski "Cicha noc", komedię "Cp wiecie o swoich dziadkach?", film katastroficzny, western, sensacyjny, thriller, podróżniczy, wojenny, film z Kevinem Baconem, Leonardo di Caprio, Meryl Streep, Kate Winslet , Johnym Deepem, Robinem Williamsem - Choleryk z Brooklynu
10. Obejrzeć film nominowany do Oscara. "Aż poleje się krew"
11. Obejrzeć film z Top Filmweba
12. Obejrzeć film z Top Romanse.
13. Chociaż raz zrobić maraton filmowy i obejrzeć 3 filmy pod rząd. (1. Naznaczony: Ostatni klucz; 2. Pełnia życia 3. Co wiecie o swoich dziadkach?
14. Przypomnieć sobie dzieciństwo i poszukać bajek z Krecikiem.
15. Obejrzeć kolejny odcinek Planety Ziemia.
16. Obejrzeć film przyrodniczy.
17. Obejrzeć skecze 1 kabaretu.
18. Obejrzeć 3 filmy krótkometrażowe. 2/3 1. Pearl - Patrick Osborne; 2. Lili - Hani Dombe , Tom Kouris
19. Obejrzeć kolejny odcinek z Jasiem Fasola i odcinek z B. Gryllsem. (suszenie sałaty w skarpetce przez Mr. Bean obrzydliwe :P - obejrzane 2 odcinki The Course of Mr. Bean oraz Mr. Bean goes to town)
20. Zacząć oglądać serial "Friends" po angielsku na Netflixie.
21. Dokończyć czytać angielski komiks "Rekrut"
22. Słuchać w wolnej chwili radia BBC.
23. Opanować minimum 20 nowych słówek po angielsku.
24. Wypożyczyć z biblioteki książkę w języku rosyjskim.
25. I przetłumaczyć minimum 10 stron.
26. Nauczyć się 15 nowych słówek rosyjskich.
27. Nauczyć się minimum 10 słów w języku migowym.
28. Dokończyć mojego smerfa na szydełku.
29. Zacząć wyszywać obrazek haftem krzyżykowym, który kupiłam na Ebayu.
30. Narysować 1 rysunek.
31. Dokończyć grę komputerową na dysku.
32. Chodzić minimum 2 razy w tygodniu na siłownię.
33. Zrobić wyzwanie przysiadowe. 8/30
34. Raz w tygodniu rowerek stacjonarny 30 minut. 1/4
35. Raz w tygodniu joga. - 1/4
36. Każdego dnia pić 1 litr wody. 16/30 04.05
37. Przynajmniej raz dziennie ssać olej. 7/30
38. Dwa razy w tygodniu nałożyć maseczkę na twarz. 3/15
39. Dwa razy w tygodniu zrobić peeling twarzy. 3/15
40. Dwa razy w tygodniu nałożyć odżywkę na włosy. 3/8
41. Dwa razy w tygodniu zrobić peeling kawowy całego ciała. 2/8
42. 1 raz w tygodniu nałożyć olej na włosy. 2/4
43. 3 razy w tygodniu masować twarz olejkiem. 2/12
44. Przynajmniej 4 razy w tygodniu zjeść marchewkę. 2/16
45. Minimum 15 razy wypić pokrzywę. 13/15 05.05
46. Minimum 15 razy wypić zieloną herbatę. 10/15 6.05
47. Codziennie zjeść jabłko. 24/30 06.05
48. Brać witaminy 6/30
49. Zrobić 1 nową fryzurę z moich włosów.
50. Zrobić 1 nowy makijaż.
51. Dwa razy w tygodniu zrobić masaż bańką chińską.
52. Minimum 15 razy wyszczotkować ciało na sucho. 1/15
53. Chociaż raz zrobić kąpiel z lampką wina, muzyką i dużą ilością piany.
54. Narysować 1 mangę.
55. Wypić chociaż raz w tygodniu kurkumę. 0/4
56. Kupić perfumy.
57. Obejrzeć film o kosmosie.
58. Pójść na samotny spacer.
59. Zrobić habit tracker i prowadzić dniówki w Bullet Journal.
60. Raz w tygodniu tańczyć przez godzinę.
61. Wysłuchać dyskografię M. Jacksona i W. Huston.
62. 2 razy w tygodniu ćwiczyć minimum 15 minut plecy. 1/8
63. Nakładać codziennie olejek rycynowy na rzęsy. 7/30
64. Raz w tygodniu zrobić kurację na dłonie i stopy. 1/4
65. Uporządkować 200 ebooków.
66. Kupić skarbonkę na znalezione pieniądze.
67. Raz w tygodniu sprzątać całe mieszkanie. 1/4
69. Posprzątać w szafie.
70. Uprać zaległe rzeczy.
71. Zmienić pościel.
72. Napisać do Ani
73. Zrobić nową potrawę.
74. Odwiedzić wszystkich na Instagramie ;)
75. Zadbać o sen i nie kłaść się późno do łóżka.


Wiem, że jest tego sporo, ale jeśli chociaż wykonam połowę tych zadań, będę happy. Nie są to jakieś wielce ambitne plany, ale na początek wystarczy. Tak więc, od teraz czyli dnia 13 kwietnia startuję i wykreślam mam nadzieję wszystkie punkty. Właśnie popijam pokrzywę (punkt 45) w moim ulubionym kubku, rozgrzewam kości po ciężkim dniu pracy i kładę się spać po nocnej zmianie. Możecie śledzić moje poczynania w poście, który będzie codziennie edytowany. Kto chce niech trzyma kciuki i mnie dopinguje. Z góry dziękuje i mam nadzieję, że Was nie zawiodę, a przede wszystkim siebie.

Komentarze

  1. Jestem w podziwie dla ambicji i pomysłów :) Też jestem z tych "listownych dziewczyn", ale jak mi siądzie 10 punktów na tydzień to maksimum co mogę wycisnąć :D Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz